Skoro już prowadzisz, Pablo, internetową poradnie, to poszerzę temat:): nadgarstek. Od razu powiem, że kontuzji nabawiłem się nie podczas wspinania.
około roku temu pewnej nocy uderzyłem się zewnętrzną stroną nadgarstka (niezbyt mocno). Gdy się rano obudziłem bolało tak mocno (przeszywający ból od fakera przez środek nadgarstka), że miałem kłopoty z utrzymaniem noża w ręku (tym zarabiam na życie, więc cały dzień pracuję nożem). Wieczorem już była totalna masakra. Potem najbardziej bolało przy ruszaniu fakerem. Po około sześciu miesiącach znowu mogłem się wspinać. Teraz czasem czuję ból w nadgarstku po treningu po mocnych ściskach i dużym obciążeniu fakerów. po około trzech miesiącah po kontuzji zauważyłem małe zgrubienie (jakby wystającą kość) na nadgarstku. nie boli. rentgen nie wykazał żadnych zmian. Co to było i czy zawsze teraz będę miał taki wrażliwy na mocniejsze obciążenia nadgarstek? pozdrawiam i dziękuje za info.