Widzisz Kemo, przed chwilą mówiłeś że tylko cztery drogi obite przez Stefana są problematyczne. A teraz podałeś, że w samych Półrzeczkach są trzy. Trzy na kilkadziesiąt to jest jaki procent złego obicia?
Dawno temu napisałem swoją opinię, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo to powinno być 100 na 100.
I nie ma tu wytłumaczenia.
Co do listy dróg to miałem i mam dalej zastrzerzenia do obicia dwóch moich dróg na Pochylcu: Odlotu i Shock the Monkey. Reekipacja spowodowała podrasowanie trudności obu dróg. Na bazie tych dróg Stefan poprowadzić Odlot Małpy, w ten sposób ta droga ma podrasowane trudności zarówno dołu Odlotu jak i Shocka. I możesz mówić mi co chcesz - ja robiłem te drogi tysiąc razy a może i więcej i wiem co piszę.
Mimo, że na pogrzebie Wienia Koguta pogodziłem się ze Stefanem, to jednak uważam podobnie jak Mikser, że Stefan lubi oszczędzić i to na ringach które dawała mu PZA. Tylko ciągle nie rozumiem po co - bo podobnie jak wiele osób które się tu wypowiadały, uważam że Stefan zrobił masę dobrej roboty - jednak we wspinaniu nie może być marginesu błędu - bo margines wymaga dużej dozy szczęścia.
AM