Znam te testy, od tamtego czasu odbyło się z tego co wiem wiele innych testów i Stefan z Landcruising mówił mi, że wiele razy przy testowaniu lotów na hajlajnie zarówno motanym z liną dynamiczną jako backup oraz z drugą taśmą jako backup (obecna tendencja) uzyskiwał wyniki 100% większe od siły napięcia taśmy (na taśmie poliestrowej). Mój poprzedni post dotyczył slaków rozpinanych nisko nad ziemią, z których się zeskakuje, w przypadku hajlajnów mamy do czynienia z lotami, które oddziałują na taśmę, dlatego trzeba być podwójnie czujnym. Problemem w przypadku konkretnie długich taśm jest zachowanie proporcji pomiędzy wytrzymałością i bezpieczeństwem a wagą całego systemu, która ma znaczący wpływ na możliwość przejścia hajlajna. Teoretycznie można zastosować kilka warstw taśmy co zwiększyłoby wytrzymałość całego systemu, ale uniemożliwiłoby przejście taśmy. Więc w slaku powstaje problem znalezienia odpowiednich materiałów, które umożliwiłyby motanie coraz dłuższych i dłuższych taśm.
W związku z tym (ciekawostka) powstały ostatnio taśmy nowej generacji z dyneemy i vectranu. Taśmy te są prawie dwukrotnie lżejsze od poliestrowych a ich wytrzymałość to około 60kn. Dokładne porównanie dwóch nowych taśm - Aeon i Spider Silk tutaj [
forum.slackline.com]. Problemem jednak w wykorzystaniu tych taśm na hajlajnach jest ich statyczność (rozciągliwość - ok 1 - 2%). I jak pisze Stefan: "we setup a 70m highline with doubled Aeon webbing (second webbing was tighened very low), pretension was 12 kN
Damian (85 kg weight) put himself into the test dude - and set some leash falls (normal leash length 3m, titanium ring) in the middle of the line, force peaks were around 25 kN (we measured with the AFC), there were no visual impacts on the webbing
but we will test this leash-fall-issue more and doing some more special investigations (material and geometry of leash ring, testing of residual strength of this leashed pieces of webbing)".