McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> szogun Napisał(a):
>
> > Aha, i jeszcze jedno, naciągałeś kiedyś
> > tyrolkę, czy jak zwykle teoretyzujesz?
>
> Nie naciągałem, ale możesz być pewien, że
> pierwsza tyrolka, jaką kiedykolwiek zrobię
> (jeśli zrobię) będzię bezpieczniejsza od
> każdej Twojej.
Nie mówię nie, przecież się nie chwalę, że robiłem bezpieczne tyrolki, czy coś takiego. Pierwsza tyrolka, jaką zrobiłem ze znajomymi polegała na zjeżdżaniu bez uprzęży wisząc na samych rękach na uchwytach przyczepionych do małego bloczka budowlanego, a zjeżdżaliśmy z kilkunastu metrów, dzisiaj bym nie chciał tego powtarzać, bo po co.
Można tak biadolić bez przerwy a przecież rozmawialiśmy tylko o tym, jakie siły działają na linę i że ogólnie to może być niebezpieczne, czemu nie zaprzeczysz. Widziałeś na filmiku jak goście wyjebali suwnicę.