Re: Warianty

Stary, czy ty na prawdę chcesz zakwestionować całą historię wspinania ?
Każdą ścianę, ściankę czy kamyk możesz przejść w, jak to określasz, "alternatywny sposób". Zaraz napiszesz, że wszystkie drogi na Cimach to jakieś nierealne byty, czy warianty, bo jest komin, którym można osiągnąć szczyt i to jest najłatwiejsza możliwość.
Wracając do 'Oriona' to jest to najbardziej bezsensowny wariant jaki można sobie wyobrazić. Może nie każdy był, nie każdy pamięta jak to wygląda.
Otóż kolega McAron proponuje by wejść nogami na półeczkę na starcie 'Oriona', co jest powiedzmy że dość trudne, by następnie uciec przed trudnościami, których nie był w stanie pokonać (sam akt ucieki przed trudnościami znany jest powszechnie i często stosowany niezależnie od poziomu wspinaczkowego), trawersując jakiś metr nad ziemią w teren dość łatwy, po czym wrócić na linię drogi po cruxie. O tyle jest to bez sensu, że tego makaroniastego kulfona można wyprostować wbijając się w ten łatwy teren po lewej na wprost, unikając jakiś bezsensownych trawersów (podwyższających mimo wszystko trudność ewentualnego wariantu obejściowego trudności 'Oriona' [więc kto tu ma parcie na cyfrę]).
Drogi kolego Makaronie aka. Kominiarzu wyjaśnij mi jeszcze gdzie to na stronie toprope.pl pojawiają się "wersje alternatywne" skałoplanów. Kogo jak kogo, ale Darka Kaptura o lansowanie alternetywnej wizji wspinanie nie podejrzewam.
Jeśli już przy toprope.pl jesteśmy to w topo Wielbłąda na G. Zborów [www.toprope.pl] wyczytałem, że droga nr 23. nie ma przejść z dołem. Robiłem to w zeszłym roku, trudności raczej VI.1, a i asekuracja przyzwoita. Niemożliwe żeby tak ewidentna formacja nie miała wcześniejszych przejść z dołem.