astro... nie wytrzymałem jak przeczytałem "ponizać"...ja piszę o butach i myciu nóg a ktoś używa słów dużego formatu.
kupiłem miury w czerwcu w ubiegłym sezonie, kolega kupił ten sam numer w podlesickim sklepie we wrześniu
jego były nowe i były wtedy o numer większe od moich
gruch się pyta czy numeracja xs vs się przekłada więc pewnie ma ochotę kupić w necie
ja tylko ostrzegam, jak kupi 38,5 to może mu wyjść numer większy papuć,
z koleżanką kupiliśmy mniej więcej w tym samym czasie wspinaliśmy się sporo razem ona mówi że nie czuję dużej różnicy w tych na rzepa a kupiła sporo mniejsze według wspinaczkowej mody, moje się wyluzowały...ona jest kobietą...ładną i kruchą jest duzo lżejsza i bardziej dba o buty poza tym jak kupiła mniejsze to i częściej je z nóg zdejmowała...okiej mogły się mniej złachać
ale się nie rozbiły;-)
leże w gipsie i wspinam się po forum....
co mi pozostało oprócz żartowania