Pasztet Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Musicie wziac pod uwage ze wioslowanie nie jest
> najlepsza metoda wyznaczenia VO2max dla osob ktore
> nie zajmuja sie wioslowaniem na codzien. Mozesz
> miec swietna wydolnosc ale na tyle zla technike ze
> ponizej 2min/500m nie zejedziesz. Najlepsze do
> tego typu badan sa cwiczenia w ktorych technika
> nie ma duzego znaczenia- ergometr rowerowy,
> biezania.
Racja. Najlepiej wyznaczać VO2max na bieżni. A jeszcze lepiej próg beztlenowy - znacznie bardziej pomocny w treningu alpinistycznym. Jak mówili mi trenerzy kadry wioślarskiej, prowadzono badania porównujące ten wskaźnik dla tego samego człowieka na kilku przyrządach (bieżnia, rower, ergometr wioślarski i coś tam jeszcze). Okazało się, że wyniki odbiegały od siebie nawet o 10-15% (!), choć teoretycznie powinny być identyczne.
A zatem jeśli ktoś chce bawić się profesjonalnie w progi treningowe, dla alpinisty najlepiej wyznaczać je w wysiłku najbardziej zbliżonym do najczęstszego treningu - a zatem w bieganiu.
Dla zainteresowanych: [
www.kw.poznan.pl]
Eddie