AndrzejKo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z oczami szeroko zmrużonymi - wspinanie sportowe
> w ogóle mnie nie interesowało i nie interesuje.
> Ten rodzaj wspinania, który lubię zanim sie
> rozpocznie wymaga końskiej roboty, jak sie
> rozpocznie to lubi trwać, a jak sie zakończy to
> również wymaga końskiej roboty.
Andrzeju, do tej końskiej roboty spróbuj versy, też byłem oporny ale teraz widzę że to dokładnie to.
sztuczne zbocze śniezne z przepadającym śniegiem, czegóz chcieć wiecej :)
Tylko obciążenie trzeba ustawić na maks by robic 3-4 kroki na minutę.
Minusem wioseł jest to że by wygenerować większy opór trzeba wiosłować szybciej, na versie się zaorzesz w tempie 10m/min... :) no i praca samymi nogami bez rąk, bo to ułatwia.