Re: Grzeczność-nie popłaca.

grubyilysy Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Kilka razy się w takich sytuacjach pomęczyłem
> (stan nad ringiem i zjazd) zastanawiając się
> kiedy wreszcie z szacunku do ringów (i
> niewątpliwie wskutek jakiegoś błędu własnego)
> i w pełnym przekonaniu że "przecież to jest
> proste" ktoś się sp...li do gleby.

Jeśli łańcuch jest metr pod przewieszką, to znaczy,
że albo autor drogi w ten sposób ją "skomponował",
albo nie dało się wyżej wbić stanowiska - ze względu
na kruchość skały, na przykład. To się zdarza.
Nie sądzę, żeby ktoś specjalnie zaniżał miejsce
osadzenia ringów zjazdowych tylko po to, żeby
nie dało się bezpiecznie założyć wędki. Zresztą
dotychczas (a wędkowałem sporo, i nie chodzi
o ryby) tylko raz widziałem stan, do którego
założenie wędki wymaga ekwilibrystyki, bo nie
ma jak założyć autoasekuracji. Inna sprawa,
że jeśli już możesz zrobić porządne auto,
to równie dobrze możesz z tych samych
punktów zrobić stan wędkowy - i ringów
nie używać w ogóle. Z tego powodu jestem
przeciwko masowemu wyposażaniu tradów
w stanowiska - trad ma być tradem, a nie
zachętą do wędkowania.

Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.