kolarz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Robert,
> to są pytania nie do Bodzia i PZA tylko do
> Ryśka Sz i ewentualnie organizacji która te
> uprawnienia nadała....
Oczywiscie, ze jest to pytanie do PZA, ktore wraz z PSPW otworzylo strone www.wyprawypartnerskie.pl. Jesli bylaby to strona stworzona przez jedynie PSPW, to mialbys racje, ze PZA nie mialoby w tej materii nicdo napisania. Jednak poprzez otwarte wsparcie PSPW niejako PZA otwarlo na osciez drzwi dyskusji na temat poslkiego przwodnictwa. Ja sie pytam, w jaki sposob osoba, ktora nie wspina sie od kilkunastu lat dostala kwalifikacje potwierdzone przez ta organizacje. Osoba ta w normanlych warunkach nie bylaby nawet w stanie dostac stopnia aspiranta, obojetnie czy jest to IVBV, IFMGA, AMGA czy CMGA. Wiec osoba taka podwaza autorytet takiej organizacji i jej sposobow dzialania, jak rowniez dostosowania do norm miedzynarodowych.
>
> szacunek dla ludzi objawia sie min tym ze o
> pewnych rzeczach nie dyskutuje sie na otwartym
> forum. bo nie wszyscy musza nas dobrze zrozumieć.
> i nie chodzi tu o ukrywanie czegokolwiek. a raczej
> o uzywanie słow i sformułowan przeznaczonych dla
> tzw wszystkich i nikogo nie urazajacych.
> myslę, ze na forum amerykańskim , pisząc po
> angielsku, jesteś bardziej politycznie
> poprawny:-))
>
> pozdrawiam ciepło
>
> kolarz
No fajnie by bylo, gdyby niechlubna przeszlosc niektorych czlonkow srodowiska poszla w niepamiec- prawda? tak by bylo najwygodniej. Bo obciach wspominac o tym, ze sie wspolpracowalo sie z SB czy uczylo ZOMO wspinania. Wiekszosc ludzi lojalek nie podpisala i nie kabowala na swoich kumpli. to dzieki wlasnie przez to, ze szlo sie na latwizne ten sukinsynski system dalej dzialal i nie upadl przez tyle lat. Zatajanie historii i jej przeklamywanie nie ma nic wspolnego z "poprawnoscia polityczna", ale jest dalsza proba kontynuowania sukinsynstwa.
Pozdrowienia- Robert