Zastanawiające czy nie ale to wspinaczka sportowa ma największy budżet w PZA - ponad 300 000,
podczas gdy KWW to tylko 160 000. Ten wątek conajmniej zadziwia - na wspinaczkę sportową i KWS
PZA na prawdę nie oszczędza.
Może PZA to związek ALPINZMU ale ne pewno nie HIMALIZMU, który przez ostanie wiele lat nie dostał
ani złotówki - ani jedna wyprawa na 8000 m w tym sportowe na nowe drogi i ani jedna zimowa nie dostała nawet symbolicznego wsparcia, ani nawet ciepłego słowa - a budżet KH (Kimisja Himalaizmu) wynosi "0" słownie: zero.
Wspinacze sportowi nie powinni narzekać na PZA - ten segment wspinanania jest jedynym docenianym w Związku przy którym można nawet "przyrobić" sędziując lub układając drogi - co jest nie do pomyślenia w innych dyscyplinach wspinaczkowych - zaiste dziwię się, że jest jeszcze niezadowolenie.
Artur