eh, kasa...
moze sie myle, ale wydaje mi sie ze PZA wiekszosc kasy ma z ministerstwa sportu, a kasa jest wlasnie na zorganizowanie rywalizacji sportowej - w 2 dyscyplinach - wspinaczka (3 konkurencje) oraz skialpinizm.
nie uwazam ze cala kasa z PZA ma isc na sport, bo kasa np na szkolenie czy obijanie jest niezbedna, ale np dofinansowania wyjazdow w alpy, himalaje - chyba juz nie jest niezbedne?!
bo w koncu okaze sie ze ktoregos pucharu sie nie udalo zorganizowac a co za tym idzie w przyszlym roku ministerstwo juz na to pieniedzy nie da i bedzie wiekszy problem.
moze tu jest problem i daloby sie znalezc jakies pieniadze?
trudno trafic z forma w zawody, jak tu 2 edycje "wypadaja" a informacja jest tydzien przed...
naprawde wobec zawodnikow jest to nie fair.