dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>???
>
> o co pytasz?
Nie wiem, czego dotyczy Twoje "sześć lat.."
> i co z tego? - po co udajesz że nie wisz iz
> mieszkam w inny mieście?
> widze, że swobodnie posługujesz się cunizmem
> urzędowym - jak chcesz graj tak dalej...
> Bodziu - jest XXIszy wiek, jakbys zapomniał...
Ale bywasz w Warszawie, tak samo jak ja na forum KW Warszawa.
> w czym sie zdziwię? skąd wiesz że wogóle sie
> zdziwię? cos juz insynuujesz? - brawo Bodziu!
Nic nie insynuuje. Tylko pamiętam oskarżenia pod różnym adresem
do których się przyłączałeś. Rzeczywistość nijak się ma do tych
oskarżeń. To tyle i aż tyle.
> aha - nawet tak podstawowa informacja wymaga
> specjalnej korepondencji...jaja sobie ze mnie
> robisz? - do tego piszesz o podawaniu przeze mnie
> żródeł finansowania? - po trzykroc brawo za
> cynizm...
Paweł. Wiesz doskonale, że to forum nie jest oficjalnym
organem PZA. Wypowiadam się tu pod prywatnym nickiem,
cały czas jednak pamiętając, jaką sprawuję funkcję.
Informuję, czasem - jeśli potrafię pomagam, często prostuję
ale, jestem tu jednak prywatnie. Służbowy adres masz w profilu.
Twoje pytanie dotyczy budżetu Związku. A na ten temat:
1. nie upoważniono mnie do udzielania informacji
2. nie muszę i nie znam całokształtu. Operuję w obrębie
jednej Komisji i staram się, aby było to zgodne z celami
całego Związku.
Gdzie tu jest cynizm?
Tak jak wcześniej pisałem zwróć się do Zarządu.
> a moze chciałes przez to powiedzieć że jest
> tani?
Na jego miejscu wielu zażyczyłoby sobie dużo więcej.
> >>Ministerstwo NIGDY nie zatwierdzi takiej pozycji
> jak
> archiwizacja zasobów.
>
> czy ktos sie zwracał z takim wnioskiem?
Nikt się nie zwracał, ponieważ MSiT przesyła związkom
sportowym szczegółowe wytyczne i zalecenia w tej kwestii.
Nie chcesz to nie wierz.
> jeśli tak - to może trzeba zwrócic sie ponownie
> i jakos uzasadnić zgrabnie?
> a może jak ta droga sie wyczerpie to spróbuję
> załatwić, na to sponsora?
> ile potrzeba 10, 20 tysięcy?
Nie mam pojęcia.
> na koniec - zechcesz rozmawiac poważnie?
Ja rozmawiam, proszę Cię zadawaj poważne pytania.
Jeśli będę znał odpowiedź to odpowiem, jeśli nie będę
znał lub będę uważał, że moja wypowiedź powinna
być uzgodniona z całym Zarządem, to właśnie taką dam
odpowiedź.
Powtórzę po raz kolejny, stajesz po stronie pytającego,
gdy ten rzuca błotem w nielubiane przez Ciebie osoby.
W odwrotnej sytuacji zachowujesz milczenie.
Zarzucasz mi cynizm, a sam przemilczasz kwestie,
które są dla Ciebie niewygodne. Jak to nazwać?
Pozdrawiam
Bodziu