Re: BHP wspinania - węzeł na końcu liny

astrodog Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zanim partner zacznie wchodzic
> zbierając szpej, wypina przyrząd, wtedy ósemka
> i zakrętasem przez wolne ucho osemki przypina
> się do uprzęży.

Może nie uwierzysz ale zakrętas potrafi się odkręcić a odkręcony otworzyć.
Nigdy nie łączymy liny z uprzężą pojedynczym zakręcanym, jeśli już musisz użyj dwóch karabinków z blokowanym zamkiem, najlepiej wpiętych zamkami przeciwstawnie.

> Wiązanie podwójnej ósemki
> bezpośrednio do łącznika przy "iściu" na
> drugiego na drodze jednowyciągowej nie wnosi
> niczego w kwestii bezpieczenstwa.

Nie wnosi albo wnosi. Obyś nie musiał się o tym przekonywać.

> Kiedy wspinam się na panelu, używam lana 60m do
> robienia dróg 12m. Niemniej w ramach
> kształtowania nawyków obiecuję poprawę i
> wiązanie węzła na końcu - w swoim wlasnym
> interesie.

Od początku trzeba wyrabiać w sobie dobre nawyki.
Mówię kursantom, że lepiej wiązać 1000 razy węzeł bez potrzeby niż nie zawiązać go raz wtedy gdy jest niezbędny.

Jarek Blondas Liwacz Instruktor PZA
Moje wypowiedzi na forum nie są szkoleniem, szczególnie wyrwane z kontekstu lub błędnie odczytywane przez niekompetentne osoby. Wspinanie jest potencjalnie niebezpieczne.
Chcesz się wspinać w naszych skałach? Wspomóż Nasze Skały!