mae-west Napisał(a):
> Owszem, ale poziomu glikogenu nie jesteś w stanie
> odbudować szybko. Z innej strony pojawia sie
> problem rekrutacji, bo mięsień nie napina się
> zwykle w 100% włókien ale np. w 40% u
> nietrenującej osoby a w 80% u genialnego
> zawodnika.
Jesteś pewna, że można sobie w wyniku genialnego treningu
zwiększyć rekrutację z 0.4 do 0.8 ?
Zawsze mi się wydawało, że to kwestia wrodzonych predyspozycji,
i że treningiem mozna wiele rzeczy zmienić, ale nie stopień rekrutacji.
> Ale myślę ze odpowiedz może leżeć gdzieś
> indziej. Przy wspinaczce dodatkowo zużywasz
> zasoby, głownie glukozy, na napinanie tego co ci
> wcale nie jest potrzebne, albo napina się w
> znikomym stopniu: np. mięśnie brzucha, czy
> grzbietu ( wiem wiem, można je napiąć mocno ale
> na pewno nie są to napięcia anaerobowe). A to
> są duże mięśnie, i ich napinanie może zużyć
> znaczne ilości glukozy, mimo ze wykonują czysto
> izometryczne i umiarkowane wysiłki.
Coś w tym jest, szczególnie na takich drogach jak
rysy off width, gdzie trzeba napinać całe ciało.
Ilość potu na pokonanie jednego metra pionu, przynajmniej
u mnie, jest na takich drogach znacznie większa niż na jakiejkolwiek
płycie czy nawet w normalnej rysce.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.