Re: pozazdrościć...

kominiarz napisal:
> Na podstawie tego, o czym się dyskutuje na forum,
> oceniasz kondycję polskiego wspinania? Forum to
> forum
> a wspinanie to wspinanie.
nie, kondycje polskiego wspinu mozna ocenic po ilosci i jakosci drog zrobionych przez to srodowisko. mozesz mi np podac jedna droge w alpach lub dolomitach warta wspomnienia (ostanie 12 miesiecy). kiedy ktos zrobil nowa droge w alpach w ciagu ostaniego roku?

>
> Bzdury gadasz. Dla 90% ludzi wspinanie to czarna
> magia, którą
> znają tylko z telewizorów. A spośród wspinającej
> się mniejszości,
> większość po prostu wspina się dla relaksu. To
> oszołomskie
> forum nie jest w najmniejszym stopniu
> reprezentatywne.

mowilem o srodowisku wspinaczkowym. nie moja wina, ze nie zalapales skotu myslowego

"Z kondycją polskiego wspinania - szczególnie kobiecego -
nie jest tak źle, powiedziałbym nawet, że jest dobrze,
zwłaszcza w stosunku do ilości skałek, jakie w kraju mamy
do dyspozycji. Jasne, że mogłoby być lepiej, ale czy Twoje
narzekania cokolwiek pozytywnego wnoszą do tematu?"

kondycja polskiego wspinu skalkowego. powiedz mi np ile kobiet wspina sie w gorach w zespolach czystko kobiecych? a ile kobiet np byloby w stanie poprowadzic jakis wyciag alpejski z dziabami i w rakach? a ilu facetow? poczytaj sobie np stronke www.gravsports.com i zobacz ile drog robi sie w kanadzie w ciagu jednego sezonu zimowego. a slyszysz nawet o nich?
niestety obecnie uwaza sie, ze robienie drog na poziomie przcietnego dobrego weekendowego wspinacza z zachodu jest duzym osiagnieciem.








Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-11-24 08:43 przez jerrygwizdek.