co do Klubu Przyjaciół Lucky:
- mieliśmy kiedyś( na początku działania ściany gdy kupiłem wszystko co było w warszawskich sklepach) kilka karabinków tej firmy
- były tanie
- szybko się psuły zamki, z reguły jakis defekt sprężynki owocujący niedomykaniem
- jeden sie fajnie rozleciał na trzy częsci po tym jak panna na oko sporo poniżej 50kg wzięła blok będąc na
wysokości przelotu ale w sporym przewieszeniu- wysokość identyczna ale odległość od przelotu ok 1/2m
po tym zdarzeniu wycofaliśmy wszystkie te zabawki.
aktualnie używam karabinków stalowych. Kong produkuje specjalnie na sztuczne ściany- wygladaja jak zwykłe do ekspresów, nawet wygiety zamek mają. o dziwo praktycznie bezawaryjne- o dziwo gdyz należe takze do klubu przyjaciól Konga-ich karabinki zakręcane psuły się średnio po dwóch tygodniach.
pozdro
kolarz