Po zasięgnięciu języka u trzech kolegów muszę przyznać wam rację, tj. że TAK TO FUNKCJONUJE W JĘZYKU, jak mówicie.
Po zastanowieniu, przyznaję również, że ma to pewien sens. Choćby z robotach, gdy czasami robi się jakieś poprawki na szybko bez deski, pojęcie "wysoki" jako określenie przedłużenia przyrządu (np. by wygodniej potem podpiąć jakieś narzędzie) ma sens.
Ergo: myliłem się co do stanu zastanego, jak również rewiduję swój postulat semantyczny.