Blondas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Za to Tobie wystarczy repik z dyneemy :-)
>
> Żeby zawisnąć tak,
> jeśli ma służyć do asekuracji to repik jest za
> mało dyneemiczny ;)
Z czystej dyneemy ? Myślę, że wystarczy.
Choć oczywiście nie nadawałby się z innych
powodów - za cienki, zbyt niska temperatura
topnienia włókien.
Nudziło mi się kiedyś w skałkach z powodu
deszczu, więc się bawiłem kośćmi - osadzałem
w ryskach i odpadałem ze współczynnikiem ok. 1
na długości cięgła + krótkiej taśmy (prawie statycznej).
Gdy heksy były na repach "tradycyjnych" było to
bolesne przeżycie - daje po nerach, aż ciężko
złapać oddech.
Za to z heksami na repach z czystej dyneemy czułem się
jakbym odpadał na linie dynamicznej - prawie guma.
Zauważ, że rep z czystej dyneemy to nie to samo
co taśma - do taśm dodają również inne włókna.
Wspomniany repik, fi 6mm, kupiłem w cenie 20 zl / metr
i początkowo byłem bardzo niezadowolony, bo
posuw oplotu jest dowolnie duży (bez trudu można
ściągnąć oplot z rdzenia nawet na odcinku pół metra)
a na dodatek nie da się termicznie zgrzać końców.
Sam rdzeń wygląda jak wata, albo wręcz zbity puch,
jest idealnie biały, a włókna są tak cienkie, że gołym
okiem nie da się ich wyodrębnić z wiązki.
No nie byłbym kominiarzem, gdyby mnie ten sznurek
nie zafascynował :-) Ale poza tym nic o nim nie wiem,
nie znam parametrów dynamicznych ani nawet
producenta, w sklepie już go nie ma, bo był za drogi
i nie schodził.