Adalbercie,
Po co sie w tym wątku wypowiadasz? Celem mącenia zapewne, bo innego wyjaśniania nie widzę w świetle Twoich nic nie wnoszących do sprawy wypowiedzi.
Udział Twój w tej dyskusji sprowadza sie do prób zredukowania głosów w tym wątku do jednej frakcji - frakcji chamów, którzy chcą zakazać Beacie Słamie pisania w rozmaitych periodykach. Głupi nie jesteś i dobrze wiesz, że co innego ostra krytyka, co innego zakazy. Dlaczego wiec co i rusz sugerujesz jakieś totalitarne ciągoty dyskutantom?
Paszcz jest osobą, która ma duzy pozytywny wkład w mediacje TPN i wspinaczy. Słama przedstawia go w parkowym medium jako osobę niewiarygodną, koniunkturalną.
Otóż (i o to się rochodzi w tej sprawie) "Tatry" nie są odpowiednim medium do tego typu personalnych rozgrywek. Słama po prostu podpierdala naszego (wspinaczkowego) działacza. I robi to nie z pozycji kogoś o podobnych zasługach, ale z pozycji ciecia.
Czujesz się Adalbercie adwokatem betlejemkowych działaczy? Czemu akurat w tym wątku się objawiłeś?