Ślicznie wszystko przedstawiłeś, wnioskuję, iż warto mieć stopień instruktora wspinaczki sportowej... Tylko, kolego, powiedz mi, gdzie zrobić taki kurs?! Przecież nie będę się użerał z jakimiś nieuczciwymi oszołomami, którzy wezmą szmal i kopną mnie w dupę! Chyba że to właśnie na tym polega i w tym tkwi cała frajda z tego kursu, to ja dziękuję bardzo!
Ciekawe czym musieli się wykazać ci nieliczni, co otrzymali papiery...
Domyślam się, iż Wacio i spółka są monopolistami na rynku szkoleń instruktorów wspin. sportowej...
ALE SZAMBO!!!!!!