szczawik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Primo: Mam dla Ciebie propozycje abyś nie rzucał
> oskarżeń typu: "...porownywanie li tylko na
> podstawie rozmow z innymi kursantami przy piwie w
> Murowancu to troche za malo zeby rzucac tak
> kategorycznymi stwierdzeniami...." jak nie
> potrafisz czegoś potwidzić i zwreyfikowac, bo
> wtedy Twoje słowa to zwykłe oszczerstwo. Bo moje
> słowa łatwo zwryfikować i możemy to zrobić. Twoje
> raczej nie... byłeś wtedy w Murowańcu i widziałeś
> aby tak się to odbywało?
a skad wiesz ze nie bylem? biorac pod uwage czas jaki spedzam na Hali jest duza szansa ze bylem... :-)
Jezeli uwazasz ze rzucam "oszczerstwa" to odpowiedz wprost na moje watpliwosci - odbyles kurs u Michalka, Niemca i w Betlejmce? Jezeli tak to faktycznie masz pelne prawo ich porownywac - jezeli nie to.. wybacz ale pozostane przy swoim zdaniu...
> Secindo: Czytaj pytania ze zrozumieniem, Ola
> napisała "Zbieram opinie - u kogo warto zrobić i
> dlaczego u tej konkretnej osoby?"
> Pyta u kogo i dlaczego więc odpowiadam.
Dokladnie to samo moge Ci odpowiedziec - "czytaj ze zrozumieniem"- ja nie zarzucam Ci nierzetelnej opinii o Michalku (czy reklamy jak niektorzy koledzy wczesniej) tylko nie podobalo mi sie kategoryczne stwierdzenie ze "jest bezkonkurencyjny W POROWNANIU z wyzej wymienionymi (czyli Waldkiem i instruktorami Betlejemki)" - tylko (albo az) tyle....
> Skoro sądzisz inaczej to napisz o innym dobrym
> instruktorze albo pokaż zalety tych którzy w
> rozmowie się pojawili ( na pewno takie są czego
> nie podważam).
no wlasnie wylacznie o to chodzi ze podwazasz - jezeli uzyte przez Ciebie okreslenie ("bezkonkurencyjny w porownaniu z ..") nie jest podwazaniem ich zalet to ... chyba przepasc pokoleniowa jest miedzy nami zbyt duza i sie nie zrozumiemy.... :-((
> Byłem tam 2 tygodnie i robiłem kursy z innymi
> równolegle i doskonale pamiętam kto co robił i
> kiedy. 14 dni codziennego porównania to jakś
> próbka jednak jest - nieprawdaż ? - Wiem co
> widzaiłem i oamiętam jak inni po kursie ze mną
> rozmawiali a właściwie nam zazdrościli.
najpierw zarzucasz mi oszczerstwa a potem potwierdzasz to co napisalem - ze Twoja wiedza wynika z rozmow z innymi kursantami ....
Sorry ale zbyt czesto siedze na Hali i zbyt wiele rozmawialem z roznymi kursantami roznych instruktorow zeby nie wiedziec jak to sie odbywa - i wiem ze czasami o tym samym kursie z tym samym instruktorem kursanci maja skrajne opinie - od zachwytu po glebokie niezadowolenie... Powody byly tutaj wielokrotnie wymienianie przez kolegow - rozni ludzie maja rozne oczekiwania, charaktery, podejscie do wspinania etc etc i czasami to co jednego zachwyca drugiego wq..denerwuje..:-)) I dlatego uwazam ze jezeli sie samemu tego nie przerobilo ( a wbrem pozorom to mozliwe - czesto zdarza sie ze ktos robi u jednego skalkowy, u innego taternicki a jeszcze u innego zime - stad moje pytanie czy Ty tak nie robiles..) to nie powinno sie porownywac li tylko na podstawie rozmow wlasnie przy umownym piwie...
> I podpisuje
> się nazwiskiem - nie boję się tego co napisałem.
jezeli ta aluzja do mnie to sugeruje najpierw zorientowac sie w zasadach dzialania forum bo tez "rzucasz oszczerstwa"...:-))
[
www.wspinanie.pl]
Reasumujac zeby skonczyc te dyskusje - strasznie sie zaperzasz, rzucasz mocnymi okresleniami ("oszczerstwa", "nieumiejetnosc czytania ze zrozumieniem" etc etc) a gdybys zamiast "odpowiadac co myslisz" przez chwile wyluzowal byc moze bys dostrzegl ze to co pisalem nie bylo ani atakiem na Ciebie (bo Cie nie znam i nic do Ciebie nie mam) czy tym bardziej na Marcina ktorego wiedze i doswiadczenie bardzo cenie, nie bylo tez obrona Waldka czy anonimowych "instruktorow z Betlejemki" (bo oni mojej obrony nie potrzebuja..) - bylo natomiast w zamierzeniu zwroceniem uwagi o pewna ostroznosc w szafowaniu kategorycznymi okresleniami i porownaniami gdy ma sie do tego niezbyt wielkie podstawy - bo mozna komus niechcacy zrobic krzywde...
pozdrawiam
Tomek N