Proste drogi
Zrobiłem Gnojka (na Załupę H nie starczyło czasu) a później póbowałem środkowe żeberko na Skrajnym Granacie, ale była zbyt mokra skała więc odpuściłem. Był to pierwszy mój wypad w Tatry więc może i wziąłem trochę za dużo szpeju, ale i tak wszystkiego bym nie upchnął - chyba żebym zrezygnował z części szpeju, zapasowej liny do zjazdów i kasku. Można mnie więc zaliczyć do grupy laików i wybaczyć :)
Pozdro