Wyższa marża nie oznacza wyższej ceny.
Przychodzi taki właśnie Klient jak Ty i prosi o bluzę COTOPAXI - ja mówię, że nie mam, więc taki Klient mówi mi, że to, tamto i owamto i że najlepiej to bym zamknął interes, bo nie mam jego wymarzonej bluzy.
Takie zachowanie uderza w takiego Łosia jak ja i wkońcu zamawiam rozmiarówkę w dwóch kolorach.
Przychodzi mi potem ten sam Klient i wyśmiewa prosto w twarz cenę i zaraz wymyśla, że on to kupi za pół ceny we Wiedniu, Londynie czy gdziekolwiek tam jeszcze będzie.
Ja oczywiście leję na niego. Bo mam Klientów którzy tą bluzę kupią. Ale oni nie mają pojęcia o tym czym jest MAMMUT i czy to dobra firma czy nie. Mają kasę, więc kupują bo im kolor odpowiada.
A Ty chcesz sobie kupić jakość, ale nie za bardzo Cię na nią stać. Więc musisz cwaniakować, żeby potem przytaterniczyć tu i ówdzie.
Mój ojciec ma na to odpowiednie powiedzenie: dziadowanie za wydaną kasą.
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
SJ Lec