No prosze jak sie wszystko klaruje gdy zaprzegnie sie krolowa nauk. Skoro nie spelniacie warunku "b" to uzycie dwoch pojedynczych zaczyna byc sensowna alternatywa. Powiem "co ja bym":
Gdyby linia drogi wymagalaby lub preferowalaby 2 zyly, a dlugosc problematycznych wyciagow przekraczalaby 30m (a wiec niemoznosc zlozenia jednej pojedynczej na dwie "polowki")
Gdyby trudnosci drogi zmuszalyby mnie do powaznego rozwazania wycofu,
Gdybym potrzebowal 2 zyl do szybkiego powrotu bez kombinacji po zrobieniu drogi,
Gdybym szedl w kruche,
Przy powyzszych gdyby wzialbym dwie pojedyncze, ale pewnie malo kto sie tu ze mna zgodzi. Niemniej leniwa malpa jestem a z dwoma linami szybciej mi idzie - mniej stanow, mniej zjazdow. Wiecej czasu na browca, albo jeszcze jedna rute.
Nie zakladajcie tylko przelotow na dwoch zylach na tej samej wysokosci (i w pionie i w poziomie), a jesli to jeden ten gorszy z przedluzka.
pozdrawiam
astrodog