Wiem ze kiedys babral sie w G... Albo tez tylko przypadkowo sie ubrudzil.
Ale w tej sprawie.... czy mial mu ktos wczesniej zjechac i zmyc magnezje woda? Nie musial o tych drobnych naciaganiach wspominac, bo tez ich nie ukrywal. Chyba przeciez wiedzial, ze fecet ktory mu na gorze sciskal reke, ma kamere... ktora wszystko zanotowala. Nie byly przeciez te ekspresy i magnezja kamuflowane przed kamera.