naprawde niezle - pytanie czy lukanie przez 2h przez lornetka na droge i uczenie sie jej na pamiec, rozwieszenie ekspresow, piersza wpinka z ziemi i zaznaczenie wszystkich chwytow/stopni magnezja to na prawde jest on sight ???
tak czy siak moc ma potworna i szacunek - ale mogl by ww. sprawy jasno zaznaczyc, wkoncu moze ktos kiedys zrobi prawdziwym on sightem bez ww. ulatwien co bedzie jeszcze bardziej wartosciowym przejsciem.
PS: chcialbym wogole kiedykolwiek dygnac taka droge :) moze byc nawet RP po 150 probach :)