> nowej polsce - i oto mamy recepte na terazniejszosc. jakies
> pytania? sluze odpowiedzia
Oczywiscie z punktu widzenia historii masz racje.
Jednak to co piszesz, ma zwiazek jedynie z mala - najwyzej kilkuprocentowa
czescia populacji o ponadprzecietnym zestawie cech.
Jednak pozostale kilkadziesiat (90? 95?) procent naszych obywateli,
jest potomkami zyjacych w nedzy chlopow panszczyznianych itp.
ktorzy w opisanych pzez Ciebie wyzej wydazeniach nie brali czynnego
udzialu, i to ich mialem na mysli piszac o utrwalaniu sie cech negatywnych.
Wlasnie oni mieli najwiecej dzieci. (choc wiem ze szlachta lubila sie bawic)
Wez pod uwage, ze czesto Ci o ktorych piszesz, byli czesciej niz inni
"niewygodni" dla wladz, emigrowali, byli wywozeni czy gineli w powstaniach.