Rozmyslajac nad pomyslem poprowadzenia nowej drogi na kajaku(koloczek) zaczalem sie zastanawiac nad obiciem.. i o tym wlasnie bedzie sprawa.
Psiadamy skale, przewieszona np jak ww kajak czyli na calej dlugosic tak samo, chcemy obic ja spitami no wiec wiercimy rownolegle do ziemi i co? Wkrecajac plakietke orjentujemy sie ze bedzie ona odstawac od skaly, jest to raczej niedopuszczalne.
Mozna by wywiercic otwór na trzpien tak aby plakietka przylegala do skaly, niestety takim sposobem trzpien bedzie pochylony w dol, przy mocowaniu spita prawdopodobnie nic sie nie stanie,ale np przy ewentualnym odpadnieciu smiem sadzic ze wyskoczy ze skaly.
Wydaje mi sie ze to jest podobnie jak z kotwami wklejanymi na klej, gdzie duzo latwiej wyrwac taka kotwe ze skaly dzialajac na nia rownolegle np w przypadku zbyt krótkiej tasmy przy stanowisku, a nizeli gdybysmy wisieli ponizej kotwy i dzialali na nia bardziej prostopadle... czy jest jakis sposób na montowanie ubezpieczenia w postaci spitów na przewieszonych scianach czy poprostu nie spisuja sie one w takim terenie?? Moze poprstu cos sobie uroilem ehehe:/
Maciej
>>Blessing to JAH<<