Mnie nie chodzi o skalę trudności egazminu, ale o listę dotychczasowych dokonań, która po okazaniu aktu łaski przez PZA jest podstawą dopuszczenia do egzaminu na KT w trybie eksternistycznym. Czyli jak masz za sobą piękne (i udokumentowane?) nielegalne przejścia w Tatrach, to cię dopuszczą bez kursu :) No chyba ze wlaczyłeś na weście, nie łamiąc naszych przepisów :)