Sprzedam encyklopedie Britanica.
40 tomów. Stan bardzo dobry.
Nie będzie mi już potrzebna.
Ożeniłem się tydzień temu.
Żona wie k...a wszystko najlepiej!
Przychodzi blondynka do sklepu pyta:
- Czy te karpie są żywe?
- Tak, żywe.
- A świeże?
Rozmowa dwóch facetów:
- Dlaczego na swoją żonę mówisz flanelciu ?
- To zdrobnienie ...
- ?!?! Od czego ?
- Ty szmato ...
w przedziale pociagu siedzi masa ludzi i nagle jeden facet zaczyna czegos gorączkowo szukac,zaglada pod wszystkie siedzenia,przetrzepuje kieszenie,pasazerowie sie pytaja:
-cos pan zgubil?
a on: - tak,kuleczke.
to wszyscy pomagaja mu szukac.wkoncu zrezygnowani mowia:
-nie raczej nie uda sie jej juz znalesc.
a koles na to wsadzajac palec do nosa:
-eeee ulepie sobie nową!
Koleś przychodzi do panny.
Wchodzi calusy ble ble ....
Ona mu mówi że musi się wykąpać i mówi żeby usiadł na
kanapie i poczekal na nią ...
NO wiec tak sie stalo po 10 min zachciało mu się kupy
tak ze nie mógł wytrzymać. Zobaczył psa siedzącego ... dlugo nie
myśląc zesrał się obok psa i pomyślał że zwali na psa.
Panna wychodzi z kapieli patrzy sie SZOK !
Panna:
- Co to jest ?!
Koleś:
-Pies się zesrał
Panna:
-Pluszowy k...a ?!
maćek