Hm...
myślę, że GG to m.in. autor topo (baaaardzo dobrych). Jeśli tak, to muszę uznać argumenty co do Ł., bo orientujesz się o niebo lepiej ode mnie. Wychyliłem się, bo przypadek Ł. jest interesujący; przecież większość mitomanów tatrzańskich błyskawicznie jest rozszyfrowana, odrzucona i zapomniana. A Ł. funkcjonował latami i nadal - moim zdaniem - sensownie się w wielu sprawach wypowiada (jak mówiłem, nie tylko górskich, ale np. o Tybecie, TIR-ach!!! itp).
Pozdrawiam i czekam na dalsze topo - jeśli dobrze Cię identyfikuję. :) Jeśli źle - też pozdrawiam. :)