Zamiast dużej ilości expresów weź ekspresy składane z pętli 60-tek i luźnych karabinków. Patent na skracanie pętli tak by była złożona w pół i rozkładała się bez demontażu całości był chyba w katalogu PETZLA. Daje ci to swobodę manewru bo masz długiego ekspresa 25cm a jednym ruchem ręki masz pętlę 60-tkę z dwoma karabinkami.
Dodał bym 10m taśmy luzem i nóż. Do nieplanowanych wycofów się przydaji i nie trzeba rozwiązywać pozabijanych węzłów czy ciąć pętli.