"bo ja biorę komplet 10-ciu kości, 5 friendów, tyleż heksów,"
Doktorze
Troche nad tym myslałem i doszedłem (no, nie doslownie ;), ze nie ma sensu brac heksów, gdy masz na stanie friendy. Suma sumarum prawie heksów nie używam. Bardzo rzadko biore duzeeeego heksa.
Ciekaw jestem co Ty o tym myślisz.
pozdrawiam
ps; w przyszlym roku będe musiał odwiedzic te Wasze kieleckie rejony. Sporo pracy tam włożyliście :0. No i macie na prawde fajną stronke z topo. Mnie tam przynajmniej zachęciła.