jesli mam polara na sobie to caly moj bagaz ktory mam na plecach w scianie (razem z krolikiem) wazy mniej niz jeden z plecakow tutaj zaproponowany. rur, warthogow i najfow nie taskam przez sciane w plecaku, nie mowiac o tym ze nie wiem co to jest. Jesli koniecznie musicie wszystko schowac do plecaka to czy nie byloby dobrym rozwiazaniem przyniesc to wszystko pod sciane w innym plecaku, line w worku na line (albo w malym plecaku rowerowym, koniecznie z dwiema kieszonkami bocznymi na butelki), a potem zrobic tak jak Blondas (i ja) zaproponowalismy?
Bo o to chyba Bee chodzilo, no nie?