> Chodzi o to jak sie nazywasz Piotrusiu. I dlaczego
> POdpisujesz sie Andrzej R?
haha dobre,tego się nie spodziewałem
Widze że nie pamiętacie jak było z tym wszystkim (czyt.JOPR-em) dawniej.
Wieszacie psy na człowieku który jak by nie było kojarzy się większości społeczeństwa z naszym sportem.
Kto z was pamięta popieranie inicjatywy Van der Coghena tj.Potrzeby stworzenia pogotowia jurajskiego,ilu z was sie podtym podpisało w latach 90-tych (mam wrażenie że tylko kilku z was wtedy sie wspianło )
Ale jak się to wszystko rozrosło powstał Jopr to już się przestało podobać
(rozjeżdzają zborówke na kładach)
(nie znaja się na robocie) np.(rzędki i wypadek z ringiem)
Pamietam nawet takich co mieli napisy na kasku (jaskiniowym) w razie wypadku nie dzwonić po jopr
Też byłem momentami przeciwny i mnie to drażniło,ale podrosłem i mi przeszło.
Chłopaki się dotarli i robią swoje ,a że są potrzebni to oczywiste.
A że naczelnik został posłem to powinniśmy się cieszyć,przecież więcej zrobi dobrego jak złego,a wrazie czego uratuje naszą dupe jak sie rozkraczymy gdzies w skałach.