Ja może powtórzę.
Jeśli poseł zatrudni wybrane przez siebie osoby, to całą przydziałową kasę może wydać na wynagrodzenia (oczywiście po odliczeniu kosztów na bezpośrednie utrzymanie biura).
Natomiast WSZELKI MAJĄTEK TRWAŁY z chwilą opuszczenia funkcji poselskiej musi ZDAĆ protokolarnie i przekazać go urzędnikowi z Kancelarii Sejmu.
Jeśli czegokolwiek zabraknie z przedmiotów kupionych przez te wszystkie lata za pieniądze sejmowe - TO MUSI TĘ KASĘ ODDAĆ!
Jeśli nie odda to zostanie obligatoryjnie obciążony przez administrację Sejmową.
Ciekawostką jest to, że w Biurach Poselskich nie ma pojęcia "kasacji". Każdy Poseł, nawet zużyty lub trwale uszkodzony sprzęt musi fizycznie oddać, a losem tego sprzętu zajmie się potem Kancelaria Sejmu.
Myślę, że to dobre rozwiązanie bo uniemożliwia komukolwiek pomysły na robienie jakichkolwiek kantów.
.
Nie lękajcie się! Konstytucję znam. Chodziło o regulację ogólną. Jeśli zaś dzielimy się szczegółami to teraz Sejm wprowadził dodatkowy wymóg, że do Parlamentu (Sejmu i Senatu) nie mogą startować osoby skazane...
Pozdrawiam