na wstępie -
chciałbym być dobrze zrozumiany - napisałem "wątpliwości" - czyli mam nie do końca wyrobione zdanie, przeżuwam temat i jeszcze nie wyplułem wyniku;
otóż:
1) rozróżniam pedofila od czynności pedofilskich
2) wartość w odsiadce widzę w zasadzie tylko w aspekcie izolacji i ewentualnie dotkliwości kary - resocjalizacja u pospolitych przestępców sprawdza się w niskim procencie - jak ma się sprawdzać w przypadku zboczenia (i zmniejsza się tez udział dotkliwości)?
3) nie jest dla mnie jasne czy pedofilem zostaje się z przyczyn endogennych czy egzogennych - i nie jest to dla rozważań moich istotne - przyjmuje za fakt, że istnieje jakiś niewielki ułamek zboczeńców (ludzi ułomnych, chorych, niepłenosprawnych), którzy stanowią wielkie zagrożenie dla dzieci (istot w zetknięciu się z pedofilem naprawdę bezbronnych)
pytanie podstawowe - czy należy karać wiezieniem za bycie zboczeńcem?
i tu kiełkuje mój sprzeciw - uważam, że raczej nie - bo kurwa niby za co?
i teraz przechodzimy do kwestii pornografii pedofilskiej - o czym świadczy fakt jej posiadania? o dokonaniu czynności pedofilskich? przecie nie...to zapis czynności pedofilskich, dokonanych przez osoby "trzecie" - ale nie przez posiadacza przecie - owszem można wnioskować, że nabywając przyczynia się do rozkwitu biznesu czyli jest współwinny - ale w jakim procencie? czy ten procent spada wprost proporcjonalnie do ilości sprzedanych kopi? czy rośnie? czy jest constans? jak to mierzyć?
jest rzeczą oczywistą, że to produkt oparty na krzywdzie - należy bezwzględnie ścigać producentów - i tu wyroki powinny być wysokie - jak dla mnie bezwzględne dożywocie;
takie same wyroki dla tych którzy dopuścili się czynności pedofilskich - ale zwracam ci uwagę, że skuteczność upatruję w izolacji;
to, że mam wątpliwości nie znaczy, ze nie należy takich ludzi namierzać - wręcz przeciwnie, należy - ale nie ma najmniejszego sensu pakować ich na trójaka do pierdla - bo to niczego nie załatwia;
świeżą sprawę w kieleckim mamy: [
miasta.gazeta.pl]
nie jestem przekonany, że wsadzenie go do pierdla za posiadanie ma sens - duży sens widzę natomiast w monitorowaniu go, niedopuszczaniu do pracy z dziećmi - dopełnieniem tego wszystkiego byłoby informowanie otoczenia;
rozumiesz już moje wątpliwości?
pozdr
dr know
a na koniec puść wodze fantazji - wyobraź sobie pornografię pedofilską opartą na animacji...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-03-12 23:47 przez dr know.