Nie bierz tego co napisałem personalnie, akurat bardzo cenie Waszą odwagę (znam osobiście pozostałą dwójkę,nie jestem pewnien czy znamy się z realu).
Mnie chodzi o fakt zamieszczania przejść typu Dorawski, czy Leporowski o omówieniach sezonu. Czy z polskim wspinaniem zimowym jest aż tak żle. To są przecież drogi kursowe, a nie na wystawianie ich na panteon. Bez względu na styl przejścia.
Takie wnioski jak napisałem, wysnułem po wczorajszej rozmowie, a po przeczytaniu dzisiejszego tekstu tylko się w tym utwierdziłem.
W tym samym czasie w Alpach powstała na wschodniej Jorrassów nowa droga, i goście po prostu umieli przeczekać w ścianie czterodniowe załamanie pogody.
Popatrz na młodych Słowaków - oni myślą o Świetlistej ścianie na Gasherbrumie IV, ale w Tatrach też łoją ostro.
Za chwilę będą ludzie podawać: Mylna wprost OS, nie dotykając skały.
Pozdro AM