no tak... ja mam na myśli tylko drogi (sportowe). Dla mnie jest jasne, że droga taka (klasyczna/obita/sportowa - np. komin lechwora też taką jest... ) jest tylko i wyłącznie do przejścia/zabawy/czy swojego widzimisię własnymi siłami tj klasycznie ! i nie ma tu żadnego 'ale' , iż ja dla przykładu nie daję rady na VI.8 to się przejdę po niej w stylu clean na skyhookach kostkach bo :
po 1. prawdopodobnie ją zniszczę... wiszac w skyhookach itp...
po 2. umarłbym ze wstydu !
drogi klasyczne robimy do tkzw. CHUJA ! tylko swoimi siłami rąk,nóg mięśni brzucha QRWA !!!
jak nie dajemy rady to trza to poprawić ale w sobie ! ( trenując/ładując ) a nie w skale za pomocą ułtawień niszcząc skałę jednocześnie ..
ale QRWA !!! to chyba jest oczywiste ? - (15 lat będzie niedługo jak się wspinam) i widzę, że nie dla wszystkich ... :(
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-03-13 18:13 przez Birbag.