Dzik Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> behemot ja widze co sie dzieje na przykladzie
> mojej rodziny w Polsce, ktora jest spora i oni se
> moga pierdolic co chca ale ja w ich narzekania i
> inne bzdury nie uwierze. Dlanich lewizna to proza
> zycia i ta lewizna ma wytlumaczenie w systemie.
> Ludzie nie sa idiotami i wykorzystaja kazda
> sytuacje ktora im sie napatoczy i to jest
> normalne. Naganne zas jest tworzenie praw, ktore
> na taka lewizne pozwalaja. Prosty przyklad: Karta
> Tatrenika byla wymagana przez lata a kto ze
> wspinaczy ja honorowal? Wiekszosc miala ja gleboko
> w dupie.
Zgoda, ale myślę, że wielu ludzi i tak będzie kombinować, choby u nas była "kanada". To kwestia zmiany mentalności, sprawa na lata. Ja z tamtego posta zrozumiałem, że to Ty wszystko zganiasz na popierdolony system.
A KT to inna sprawa. Podobnie jak druk, kolportaż i parę innych "zabronionych" działań.
Zresztą, widzisz, w latach 80. jakoś nie miałem skrupułów "kombinować" z papierem do maszyny do pisania; dziś sam nie wiem, jak to oceniać - jakby nie patrzeć, chyba złodziejstwo, choć w szczytnych celach. Tym niemniej uważam, że dziś powinniśmy cenić państwo, w końcu to wielka wartość. A zmieniać je czynnie lub przy urnie. Za 3 dni mamy jakieś możliwości.
:-)