no problem polega tez na tym, ze studia trudne i trzeba sie orobic. pracy tez tak nie ma na jak sie wydaje. na dodatek, te mityczne zarobki tez nie sa takie duze. no i jeszcze kraje zachodnie za bardzo polskich dyplomow nie chca uznawac.
a to ze produkuje sie cale masy niezatrudnialnych stolkojebcow to juz inna sprawa.