juz tak zostanie ;))
serio: nie odpuszczaj wspinania do konca, bo po przerwie oslabiony staw dostanie naglego obciazenia i bedziesz mial jeszcze gorsza kontuzje. plastrowanie i troche latwiejsze drogi musi wystarczyc - coz, kurna takie nasze zycie.
gornicy umieraja na pylice, my na obrzek stawow ;))