[
wiadomosci.onet.pl]
News ten pokazuje smutne realia. Co się dzieje w głowach młodzieży... co się teraz liczy. Otóż liczy się ubijanie gówna. Młody człowiek uważa, że dobrze kształtuje swoją przyszłość, wybierając pseudonaukowy kierunek, produkujący masowo idiotów.
Pragmatycznie rzecz biorąc... pewnie ma rację. Granie w chuja, podcieranie 20 letniego syna przez matkę, etc etc. - to się naprawdę dobrze sprzedaje. A fakt, że można u nas otworzyć zupełnie legalnie gabinet terapeutyczny zupełnie na żywca, tylko temu sprzyja. Młody psycholog może też szukać szczęścia w doradzaniu. Jak być dobrym szefem, jak bić konia... tutaj też można wyliczać bez końca (w pizdu).
Drodzy Panowie, liczy się teraz matrix. Trudno o lepszy tego wyznacznik, niż te smutne statystyki.
Tymczasem ci z was, którzy jeszcze tego nie zrobili, niech wsłuchają się czasem w to, co gadają psycholożkowie w TV. Co za krynica mądrości..!