z tym całkowicie sie zgadzam...najgorsze w biedronce są te jej czerwone pokropkowane skrzydełka, fe
... w nich jest najwięcej E ... bezoensanów... itd
dla mnie lewactwem jest raczej niechęć ludzi niejedzących mięsa do tych , którzy je jedzą...i na odwrót
Wegetarianizm uważam jako jeden ze sposobów na dietę ... jednak tu bym bardziej był skłonny do walorów medycznych aniżeli etycznych. Jednakze zabijanie zwierząt bedących pod ochroną po to tylko by je zjeść ( mając do wyboru inne mięso ) jest chyba jednym z najgorszych przestępstw jakie ziemia widziała. Bestialstwo to jednak co innego niż chęć dostarczenia ludziom odpowiedniej jakości białka ... jak wiemy nie zastąpi sie białka zwierzęcego zadnym innym. Jednak juz od lat prowadzone są badania nad zastąpieniem ( pełnowartościowym białka zwierzaków ) i ostatnie wnioski mówią,że istnieje białko w przyrodzie o podobnej konfiguracji aminokwasów ...
i jest to nic innego jak - KUKURYDZA ;) tak drodzy koledzy i koleżanki kukurydza to jedyna roślinka , którą osoby nie jedzące mięsa (z różnych powodów) mają szanse wzbogacić dietę. Ja sam jem bardzo mało mięsa. Statystycznie raz w tygodniu. i jest to mięso , które przyrządzi ( od początku do końca ) mój ojciec, który na zdrowym jedzonku pozbawionym konserwantów i innego "kału" sie zna ...
Czyli nikomu nie polecam odstawienia mięsa, jadnakże wskazywałbym na umiejętne jego wykorzystanie...
smacznego