jeszcze kilka uwag do wyjaśnien dzika:
z tego co wiem to liny wisiały troche dłużej, a dan nie powiesił nowych tylko już wcześniej skakane
na tym zestawie wykonał kilka skoków, a krytycznego dnia po dwóch miesiacach przerwy jeszcze dwa
liny to były powiazane krótsze odcinki. pojedyńcza lina związana z trzech kawałkow co razem dawało potzrebna
długosc . węzły zostały zawiązane kilka miesiecy wcześniej i tak zostały........
lina chyba pękła na weżle(nie jestem pewien na 100%) albo tuż przy Osmanie, on skakał z jakims system dynamicznym tuz przy sobie, nie pamietam patentu......
pozdro
kolarz