> A wracajac do Absolutnego, to naprawde kiedys mnie rozbawil jak
> stwierdzil ze jesli ktos musnie sznurowadlem ogranicznika to
> przejscie drogi jest niezaliczone :)).
Oj Szumi!
Bo zapodam ścieżkę dźwiękową z Twoich topowych prowadzeń :D
Z tym sznurowadłem to nie moje słowa tylko cytowałem amerykańskiego starego mistrza (nie pomnę niestety nazwiska).
Inna sprawa, że w tej kwestii absolutnie się znim zgadzam. Uważał on, że jeśli podczas próby na bulderze nawet końcówka sznurowadła musnęła spotera albo czegoś co nie należy do drogi to drogi sobie nie zaliczał.
W pierwszym momenci może się to wydawać śmieszne ale zastanówmy się kiedy już nie jest? Kiedy muśniemy butem czy jeśli się nim oprzemy?
Wg mnie powinno być tylko czarne lub białe.
Nie byłoby tych dyskusji gdyby każdy miał tak bezkompromisowe podejście.
Niestety dziś każdy goni za sukcesem, sławą. Chce zadowolić sponsorów.
Po co się więc przejmować pierdołami, teraz idzie nowe i ma być łatwiej.
Jeśli spadłem spod pierwszej wpinki to przecież nie obciążyłem liny a więc nadal mogę mieć OSa.
Tylko trochę patrzyłem na partnera (żeby się nie ubił), zostawił mi ekspresy - nadal OS, kto by to rozróżniał.
O RP i PP nawet szkoda pisać bo to już raczej przegrany temat.
Swoją drogą dlaczego wszyscy tak się wstydzą napisać że pociągnęli coś PP. Zauważcie jak od razu wzrosłaby ranga przejścia RP.
> Mimo wszystko szanuje za
> bardzo konserwatywne i radykalne podejscie do kwestii stylow
Dzięki ;)
> zreszta kol Flower robil u niego tez kurs, co widac na
> zdjeciach zamieszczonych w jego galerii.
Było wziąć aparat, też miałbyś foty.
> Wracajac do tego czy sie zna czy nie, to napewno sie zna tylko
> ja cos pokrecilem :)).
A i dyktafon by się przydał :p
> Ja osobiscie uwazam rozwieszenie ekspresow na drodze sportowej
> do wlasnego topowego przejscia za lekkie pedalstwo - ale to
> jest moje zdanie.
I nie tylko twoje.
Żeby nie było żem święty. Sam się przyznaje do takich (pedalskich) zachowań, choć najczęściej wieszałem sobie ekspresy idąc od dołu.
Uważam, że każdy ma prawo błądzić, najważniejsze by w końcu odnaleźć właściwą drogę ;)
Pozdrawiam, Blondas