Ten przykład na ringu zawodowym miał pokazać, że są ludzie, którzy funkcjonują poza schematami. Grzesiek wyszedł na ring, z bombardował gościa i zszedł. Zrobił to co do niego należało.
Jak ma się ten przykład do wspinaczy, którzy korzystając ze sponsoringu, nie zawsze postępuja fair-play? Mam tutaj na myśli stosowanie przez niektórych takich praktyk jak zrobienie drogi w innych butach, niż potem widnieją na zdjęciach bądź też subiektywne wyrażanie się o sprzęcie sponsora na jego korzyść w sytuacjach, gdy sprzęt ten nie jest najlepszej jakości.