wiesz pabu, znowu pierdolisz bez sensu. i tu ci musze dojebac, bo na to w zupelnosci zaslugujesz. arogancja jest fakt robienia z igly widly. tzn masz osiagniecia, to pisz, ale z umiarem, bo sa inni rownie dobrzy ludzie. czy to tak trudno zrozumiec? to tak samo jak widze ludzie katuja na wedke i rzeza, a potem na dole kolega podchodzi i mowi "good job". przejsc hakowych sa tutaj setkiprzez jerrygwizdek - Hyde Park
oj pabu, pabu, stangrecie jeden. bo tak naprawde nie wiem o co ci chodzi? bo na buraka wyszedles ty, bo jestes nieoznajomiony z tematem, a glos zabierasz. akurat te przejscia, o ktorych wspiminal zostaly robione glownie przez ludzi z europy, wiec twoja wypowiedz jest zupelnie bezsensowna. na tym zakoncze, bo nie ma co czasu marnowac na tlumaczenie komus, kto jest zbyt leniwy, zeby pocztac najpierprzez jerrygwizdek - Hyde Park
starosto, powiem ci tyle. mieszkasz na prowincji i to niestety tobie slona z gumofilcow wystaje. ja poprostu uwazam, ze przejscia hakowe naleza do przeszlosci i ostanie odhaczenia na scianach elcapa nowe klasyczne drogi na washington column, a takze nowe odhaczenia w bugaboos dowodza faktu, ze teraz jednak to jest kierunek w jakim powinno wspinanie podarzac. przejsc hakowych sa setki i solo czy zprzez jerrygwizdek - Hyde Park
prezes to ty? jesli tak to pozdr- rrprzez jerrygwizdek - Hyde Park
nie ma co sie denerwowac. ok 2 m wokol mojej osoby komunizmu nie bylo, nie ma i nie bedzie. wybralem emigracje, wiedzac doskonale, ze nawet jak sie niby "zmieni", to i tak naprawde pozostanie to samo. tragedia jest fakt, ze tak naprawde to w polsce nikt czystych rak nie ma, bo teraz dowiadujemy sie, ze tzw "przesladowana opozycja" z lat "solidarnosci" towarzysko sieprzez jerrygwizdek - Hyde Park
whatever wanker, keep spraying numbnuttsprzez jerrygwizdek - Hyde Park
nie pierdole, tylko sie wspinam. a jak nie robie niczego specjalnego, to nie wsiadam na internet i nie trabie o tym. a jak zrobie cos porzadnego to pojawia sie notka w aaj czy r&i. wypozdr- rprzez jerrygwizdek - Hyde Park
ja juz jestem za stary i za leniwy, dlatego tez przerzucam sie na hakowke...swoje juz zdzialalem, czas na relaxprzez jerrygwizdek - Hyde Park
fajnie by tez bylo, gdyby ktos z polakow w mpn ameryce zajal sie troche prawdziwym wspinaniem a nie slusarka (bo tak naprawde nalezy patrzec na hakowke jako taka) wypozdr- rprzez jerrygwizdek - Hyde Park
quasar zostal wycofany z produkcji ze 2 albo 3 lata temu.przez jerrygwizdek - Hyde Park
hahaha a w gorach skalistych kanady juz sie wspina od ponad miesiaca. zreszta swietne warunki i duzo lodu. wiele drog utworzylo sie po raz pierwszy od wielu lat. polecam- rprzez jerrygwizdek - Hyde Park
polecam black diamond rage. dobra cena i dobre do mixtu. latwa wymiana ostrzy i pratycznie nie do zdarcia. do tego dobra dla kogos z mniejsza dlonia.przez jerrygwizdek - Hyde Park
jaca, gdzie ty teraz jestes? daj znac- rprzez jerrygwizdek - Hyde Park
chyba to troche sprawa tlumaczenia z angielskiej literatury. openhanded grip= to taki, w ktorym pracuje sciegno od flexor diditorum superficialis i flexor digitorum profundus. chodzi o to, ze kat wygiecia palcow nie powoduje obciazenia na same stawy, ale na sciegna. zazwyczaj dolozenie kciuka powoduje niekorzystne wygiecie stawow w palcach i samo obciazenie stawu. (p1 i p2). oczywiscie sciegna tprzez jerrygwizdek - Hyde Park
wiesz najlepiej to sobie daj wkladki od butow narciarskich, takie ktore sie dopasowuje do nogi termicznie. robia je Richle. firma "intuition" robi nawet takie niskie do butow wspinaczkowych (narcirskie wkladki bedziesz musial potem obciac). sa one o wiele cieplejsze od normalnych wkladek, nawet modelu wysokosciowego i do tego nie rozpadaja sie tak jak tamte. mozesz miec tez ciut mniejszprzez jerrygwizdek - Hyde Park
oczywiscie, ze pomysl zakazu wspinu zima w rakach i z dziabami jest nielogiczny i glupi. podalem go , bo podobnie glupim i pojebanym jest pomysl komisji do nowych drog, jak rowniez podzialu na "strefy". poprostu nalezy sie kierowac zdrowym rozsadkiem, tradycja a nie sztucznymi nakazami i zakazami. zreszta widze o wiele wieksze zagrozenie dla wspinania w fakcie likwidacji taborisk, nprzez jerrygwizdek - Hyde Park
w odpowiedzi wszystkim moim krytykom (a tym co mnie popieraja serdecznie dziekuje) wlasnie pakuje dziaby na wyjazd, wiec dodam ostatnie slowo i juz to mrowisko zupelnie rozgrzebie. i tu musze wytknac zupelny brak logiki wsrod obozu tzw tradycjonalistow. otorz taka komunistyczna czerwona komisja jako pierwszy akt powinna zakazac jakikolwiek przejsc zimowych na drogach klasycznych. do tego wogoleprzez jerrygwizdek - Hyde Park
no to teraz ty pierdolisz jak ta owca (bo ponoc koniem nie jestes), ale powtarzasz slogany i tyle. po pierwsze komisja to rozwiazanie komunistyczne i tyle. skoro nie mozesz sobie innego rozwiazania wyobrazic, to nie moja wina i widocznie tak przesmierdles starym systemem, ze twoj mozg nie jest juz w stanie funkcjonowac w innych parametrach. a skoro juz chcesz tworzyc komisje i innego tego typu orprzez jerrygwizdek - Hyde Park
no widze, ze mrowisko zostalo kompletnie rozgrzebane, bo czasem musi dojsc do totalnego mordobicia. ja mysle, ze mniej wiecej co sie stalo, to jest tak. zostaly zrobione drogi w tatrach i oboz tzw tradycjonalistow zostal zlapany przy z majtkami wolok kostek przy stawianiu kloca ("tak nie ma nic bardziej bezbronnego niz srajacy heros" jak mawial szalony). panowie, o co mi chodzi to to zeprzez jerrygwizdek - Hyde Park
chce robic chwyty do trzymania pyty,przez jerrygwizdek - Hyde Park
twoj argument juz jest zupelnie skompromitowany, gdyz na oborne tezy uzywasz przykladu faceta, ktory nawet w polsce nie mieszka (czyli tak jak ja). nie zrozumiales mojej wypowiedzi bratku. 8 zawsze bedzie latwiejsze od 9. jak masz psyche i bule to nie ma sprawy, niezaleznie jaka asekuracja. i tu przytocze cytat od braci huberow "good to have power to burn"przez jerrygwizdek - Hyde Park
pit, czytajac twoje posty zaczynam sie troche juz wkurwiac. mowisz, jak to ty masz prawo do zachowania tradycji, jak to kazdy ma prawo do stylu, itp. wystepuje u ciebie zupelnie zapetlone jednokierunkowe myslenie, ktore przypomina mi argumenty kaplona czy fijala sprzed 20 lat. po pierwsze to nie mozesz mnie posadzac o fakt, ze spituje drogi, gdyz owszem wiele do wielu spitow sie wpinalem, ale osprzez jerrygwizdek - Hyde Park
pit, powolujesz sie na argument zimy, co jest bez sensu. w polsce dalej panuje styl hak, lawa i trzesiona. dalej ludzie licza czas przejscia, choc lapia sie na AO. zupelna paranoja, bo teraz sa drogi juz o trudnosciach do M12/13, a sa tez do M9 wielowyciagowe. w polsce sa jakie najtrudniejsze? M8? i co do wycen, to ponoc sa one podobnie miekkie jak dupa niemowlaka. wiec to jest tak, jakbys byl duprzez jerrygwizdek - Hyde Park
tu przynajmniej mozna powiedziec o mlodym pustelniku, bo facet ma pare i dokonuje troche przejsc. a ogolnie to wlasnie stwierdzilem, ze osiagniec jest nie wiele. tzw "nowe przejscia" to wlasciwie tylko dorownanie do poziomu z poprzedniej epoki (bo np za takie nalezy uznac przejscie Spectio di sara). wiec uwazam, ze oboz tradycjonalistow powinien ruszyc dupe i zaczac sie wspinac, zamiastprzez jerrygwizdek - Hyde Park
paszczu, nie zgadzam sie z tym co piszesz np na temat szkocji. dotyczy to drog mixtowych, bo mam tu troszke lepsze porownanie. ale jesli idzie o ten rodzaj drog, to szkocja zostala w tyle za kanada i usa i to baaaardzo, baaaardzo daleko. bo chyba najtrudniejsza droga w szkocji jest M9 (teraz zrobili pare ospitowanych drog M10-12), ale a kanadzie, takich drog jest przynajmniej kikadziesiat. do tegprzez jerrygwizdek - Hyde Park
delong, jestes glupi czy tylko takiego udajesz? oczywiscie VIII jest latwiejsze od IX+, niezaleznie od stylu. sa na swiecie faceci, ktorzy obie trudnosci robie OS, wiec porownujesz 2 rozne rzeczy.przez jerrygwizdek - Hyde Park
patrzac na to musze powiedziec, ze i ta strona ma racje i tamta tez. szukanie drog o maksymalnej trudnosci, to jest dazenie juz od poczatku wspinaczki jako takiej. z drugiej strony wydaje mi sie ,ze czesto ostanio szukanie to robione jest na sile. problem polega na tym, ze w tatrach polskich jest na malo miejsca, a granit jest syf, bo pokryty mchami i innym tego typu rzechem. nie ma watpliwosciprzez jerrygwizdek - Hyde Park
glownie to byla odpowiedz do starosty. a jesli idzie o kodiaka, to mialem okazje zobaczyc w miare z bliska kilka okazow i bylo co poogladac. ponoc misie na syberii prawie dorownuja masa tym z alaski. wypozdrprzez jerrygwizdek - Hyde Park
starosto, jednak ja mialem racje. prosze zobaczyc definicje: . teraz prosze kliknac na . no i co mamy ta sama lacinska nazwe. to tak jakbys probowal powiedziec, ze inna rasa , np czarni, albo azjaci to inny gatunek niz biali.pies jest psem, choc inna rasa. trzeba bylo chodzic do szkolki i sie uczyc a nie bic konia pod lawka. wypozdr Wiadomość zmieniona (25-10-03 07:58)przez jerrygwizdek - Hyde Park
starosta, mam racje, zobacz . zarowno kodiak jak i grizzly to podgatunki, wiec nie mozna ich rozpatrywac osobno, jesli idzie o klasyfikacje. prosze sie nie klocic z bylym lesnikiem. zobacz tu . to tak jakbys powiedzial, ze np azjaci to inny gatunek niz ludzie. a dziku, roznica romiaru glownie wynika z tego ile ma to zwierze pozywienia. Wiadomość zmieniona (25-10-03 01:58)przez jerrygwizdek - Hyde Park