Czołem Widać stałem się symbolem "dojebywania" - może to dobrze, że na mnie trafiło, bo wszystko działa na zasadzie rezonansu, a we mnie to nie rezonuje jakoś szczególnie negatywnie, bo swoje wiem, a właściwie nie wiem. W sumie mechanizm jest ten sam - otwieram "drogi", żeby ludzie mieli frajdę (choć przede wszystkim sam ma frajdę - gdybym tego nie lubił, to bym nie robił iprzez trz - Forum wspinaczkowe
Skalna Hrana to stowarzyszenie wspinaczkowe z Presova, które opiekuje się tamtejszymi rejonami oraz ma nowoczesny obiekt wspinaczkowy pod dachem. Jest partnerem w kilku transgranicznych projektach UE: w mieście Krosno i obecnie w Korczynie. Pozdrawiam jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
Maćku - nie mogą pojąć skąd taka ludzka nieżyczliwość... Puszczasz na ogólnopolskim forum informację, że obijam baldy, co jest kompletną bzdurą. Ale oczywiście jak się rzuci gównem to się coś przyklei. Piramidki, o których rozmawiamy od 1993 roku, gdy pojawiła się tam obita droga przez Grześka Guzika, a następnie Łukasza Skublickiego przestały być obiektem bulderingu. Baldery po prawej, w tym dprzez trz - Forum wspinaczkowe
Czołem Rzeczony projekt jest ważnym krokiem do legalizacji wspinania w sektorze Prządek. Nie bardzo wiem jak ten wpis ma pomóc... Jesteśmy, jako lokalne środowisko na dobrej drodze, żeby przekonać gminę, by to ona sygnowała wniosek do rdoś. Choćby dlatego, że partnerem projektu jest Skalna Hrana z Presova, która gospodaruje w Rezerwacie Drevenik. Po różnych próbach przez 30 lat to wydaje się nprzez trz - Forum wspinaczkowe
Czołem. Od razu uprzedzam, że robiłem te drogi dość dawno... Ale przypomniałem sobie ogólną zasadę, że Młodymi Lwami idziemy prawym terenem najdalej-najwyżej jak się da. Rysunek należy traktować schematycznie. Pozdrawiam jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
Praktycznie wszystkie drogi w Czarnorzekach prawidłowo kończą się wejściem na pik. Wyjątkiem są takie, które nie kończą się na szczycie skały jak Krowia Droga, czy Mniejsze Zło. Z Narożnej można zjechać wykorzystując drzewo lub cofnąć się do ringa. Pozdrawiamprzez trz - Forum wspinaczkowe
Konkretnie to nie setki lat ani nawet tysiące... lecz miliony. Nigdy nie twierdziłem, że coś tworzę i nie mam takiej ambicji. Wspinaczka w swej istocie jest aktem niemal niematerialnym - dlatego zresztą i tylko dlatego jest rzeczywiście wartościowa. Skała jako taka bez ludzkiej percepcji jest prawie bez wartości - ma może dla siedlisk ptaków czy jako siedlisko dla roślin kserotermicznych. Te jeprzez trz - Forum wspinaczkowe
Hmmm można żyć bez filozofii, ale to jakby powiedzieć... no bez celu. Nie uda się być człowiekiem i uznawać, że się nim nie jest, a przynajmniej jest się innym (lepszym?). Jest prosty sposób na "problem" z moim drogami: przechodząc obok wystarczy zamknąć oczy i znikają. Ostatecznie jest się jeszcze po czym wspinać... pozdrawiam serdecznie jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
Problem tkwi w tym, że nie można nie uwzględniać czynnika ludzkiego we wspinaczce. Bez ludzkiej świadomości i percepcji nie istnieją jakieś paradygmaty czy też surogaty "skał" czy "dróg". Po prostu ich nie ma. A ludzka świadomość niesie za sobą szereg ułomności, w tym arogancję. Postawa nieakceptacji owych ułomności w kontekście wspinaczki - ale rzecz jasna nie tylko tu - niprzez trz - Forum wspinaczkowe
Cześć Janku, Materiał przeczytałem i nie ma w nim podstawowej odpowiedzi na pytanie dlaczego w Polsce nie powstają trudne drogi, ale ja ją znam. Nie powstają ponieważ tworzenie takich dróg ma niewiele wspólnego ze wspinaniem. To nie Katalonia, gdzie wybierasz kawałek skały na chybił trafił byle był przewieszony, wiercisz bolty i możesz napierać. Żeby się powspinać w Polsce po potencjalnym 9a/9bprzez trz - Forum wspinaczkowe
Cześć Janku, Odpowiem cytatem, być może nie dosłownym, z Daniego Andrady, do którego moja skala działalności eksploracyjnej ma się nijak, zarówno pod względem jakości, jak i ilości dróg, a także możliwości - powiedzmy - kubaturowej. "Na krótszych drogach - takich do 30 m - zdarza mi się preparować rzeźbę. Według mnie skała wiercona traci swoją cechę "naturalności", więc nie mprzez trz - Forum wspinaczkowe
Wszystko wskazuje na to, że to tylko ja mogę odpowiedzieć na to pytanie. Ostatnio zdjąłem pętelki z kilku dróg na Nietoperzowych, które poprowadziłem jeszcze w 2014 roku. Współautorem ich miał być Darek Piętak, ale chyba się tam nie wybiera. Droga, o którą pytasz to Klub AAA VI. Droga na prawo od Wrednej Rysy: Delta Style VI.1. Droga lewo od Zemsty Fryzjera (ten sam start i potem w lewoprzez trz - Forum wspinaczkowe
Trudnostart VI.3; autor Adam Doleżychprzez trz - Forum wspinaczkowe
"Nie można być niewolnikiem swojej silnej woli" - to ogólny komentarz do tego, że zabieram głos na forum już drugi raz w przeciągu ostatnich dwóch tygodni... Co do merituum zagadnienia: Na z grubsza licząc 400 dróg, które ubezpieczyłem stałymi przelotami, NIGDZIE nie występuje z założenia pojęcie "pierwsza bezpieczna". Restrykcyjnie przestrzegam zasady, by pierwszą wpiąćprzez trz - Forum wspinaczkowe
od stycznia 2011 konsekwentnie nie wypowiadam się na forum wspinanie.pl... ale tym razem Tomek mnie skutecznie sprowokował, więc mu odpowiadam: Na szczęście Tomku nikt się Ciebie nie pytał o zdanie, czy coś jest sensowne, czy nie... teraz do merituum: Od lewej: Gwiazda Śmieci VI (droga autorstwa Krystiana Michalaka - bonus za sprzątanie, projekt Grabiarz około VI.1+ czekający na prowadzenprzez trz - Forum wspinaczkowe
gwioli ścisłości - oczywiście zapytałem o to dr jak planowałem kurs w słonecznych i wyraził zgodę na obicie Drwala. Ale niestety nie starczyło czasu i nie dało sie tak rozplanować prac, żeby tam przejść z wiertarką. Więc jest na liście "do obicia" i mam nadzieję, ze się to uda w przewidywalnym czasie... jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
to pierwsze to akurat moje, to drugie nie wiem czyje i nawet się nie domyślam ;-)przez trz - Forum wspinaczkowe
te sprawy bardzo zgrabnie weryfikuje Prawo Nowaka: "Lepsza zła droga w dobrym miejscu, niż dobra droga w złym miejscu" pozdr jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
zasada jest prosta - trzeba się wspinać "w zgodzie z własnym sumieniem", oraz po ogranicznikach określonych przez autora/autorkę - w przypadku Prywatyzacji o takich nie słyszałem, więc dla utrudnienia zostaje tylko "sumienie"...przez trz - Forum wspinaczkowe
Z wyboru nie wypowiadam się na forum wspinanie.pl, ale czasem muszę zrobić wyjątek... O drogach "niekoniecznych" moze Mariusz się nie wypowiadaj, bo belkę w Twoim oku znajdę bez trudu, także na rzeczonej Ostatniej. Co do Prywatyzacji - jest to estetyczna wspinaczka, po dobrej jakości kawałku skały, można iść bez specjalnego ograniczania się i też jest ładnie. Autorka poświęciła mnóstprzez trz - Forum wspinaczkowe
które drogi w brzo poznałeś, jeśli możesz z łaski swojej wymienić: pozdrawiam jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
skoro* pijesz pośrednio do mnie w kontekście cytrusów - to odpiszę tak - kto jak kto, ale Ty Łukasz nie zabieraj głosu na temat odporności na przestrzeń... pozdr jt edit: *zmiana "sporo" na "skoro": literówkaprzez trz - Forum wspinaczkowe
dobrze wiesz, o których podatkach mówię: tych co to je wymyślił Bismarckprzez trz - Forum wspinaczkowe
Przecież żyjemy w socjaliźmie, coś mnie ominęło? Podatki są dobrowolne? Określenie "miłośnicy JKM" jakby prosto zaczerpnięte z anty programu wyborczego... Ja wolę inne: "ludzie bez złudzeń"przez trz - Forum wspinaczkowe
Mówię za siebie: zrobiłem X- OS na FJ (w niektórych przewodnikach IX+), w Polsce mi się nie zdarzyło, ale też nie próbowałem. Co do wywodów politycznych - zgadzam się z Biedruniem, ze świata "socjalnego" już nie ma. Ludzie jednak wolą nie wiedzieć kiedy będzie prawdziwy "koniec tego świata" i preferują taniec chochoła napędzany przez media. co do wyborów- zawsze glosujęprzez trz - Forum wspinaczkowe
no właśnie - teraz juz masz chyba te wymagane 50 cm?przez trz - Forum wspinaczkowe
koszt zrobienia VI.5 ponosi się wyłącznie na stacji benzynowej... Trochę się załamałem, że odezwali się sami biegacze: nikt tu nie wyciska i nie skacze 360, no i co z bickami na 50 cm?? (co się zaś tyczy biegania - jako junior miałem życiówkę na 800m poniżej 2 minut zmierzoną na zawodach - ponoć rokowałem nieźle, ale za chwilę zacząłem się wspinać) pozdr jtprzez trz - Forum wspinaczkowe
to jest ring Rafała - on zaplanował, że tak będzie wychodziała Obecność Mitu, ja zmieniłem końcówkę na bardziej logicznąprzez trz - Forum wspinaczkowe
chodzi Ci o ringa z lewej strony na wyjściowym filarku, czy o coś o czy nie wiem?przez trz - Forum wspinaczkowe
już sprawdziłem: autorem tejże trasy jest Mateusz Grobel pozdr jtprzez trz - Forum wspinaczkowe